sobota, 24 listopada 2012

glina

Już tak w życiu jest, że są dni gorsze i lepsze. Jak jest dzień lepszy, to masz wrażenie, że wszystko się udaje; koronki, ceramika, szablony, biżuteria dla miasta, street art dla dzieci, dla dorosłych i to w drzewach, co czasem robię. A jak gorszy to wiadomo. Kiszka. No i dziś był tak gorszy dzień. Przez glinę. Znowu. Zaczęło się od tego, że jak co dzień rano przeglądałam internet w poszukiwaniu inspiracji. No i wpadły mi w oko takie gliniane dzbanuszki. Piękne! Od razu zabrałam się do pracy... ale nic mi nie wychodziło.

Dzbanka nie zrobiłam, widać to nie był mój dzień. Z gliną w ogóle jest tak, że nie jest łatwo. Szczególnie na początku. Glina wymaga skupienia, odwagi, precyzji, siły, hartu ducha i dużej wyobraźni. Gdy zaczynałam było bardzo ciężko, na samą myśl, że muszę dotknąć tej obślizgłej, brudnej i śmierdzącej brei wymiotowałam. Dziś już jest lepiej, nawet to lubię. A gdy przychodzą gorsze dni, patrzę na to zdjęcie. Przypomina mi moją wyprawę do Torino, gdzie zrobiłam sobie swoją pierwszą wystawę zagraniczną. Wtedy po raz pierwszy uświadomiłam sobie, że naprawdę kocham to co robię:)






Update: A jednak coś się udało. Słonik dla mojego męża, trochę go nawet przypomina;)



piątek, 23 listopada 2012

inspiracje

Dostaję wiele maili z pytaniem o to, jak w ogóle wpadłam na pomysł robienia koronek. Cóż odpowiedź na nie, nie jest prosta... Tak naprawdę, już jako mała dziewczynka - dwu, może trzy letnia - podkradałam babci serwetki i szyłam z nich ubranka dla lalek. To był chyba pierwszy znaczący moment w moim życiu, w którym pomyślałam sobie: "tak, chcę to robić! i... będę to robić!" 
Drugim, był chyba wyjazd do Ameryki Południowej, gdzie pojechaliśmy z mężem odpocząć od warszawskiego zgiełku. W połowie naszej podróży, z dala od cywilizacji, znajdując się jakieś 8 km. od Pikapau, zatrzymaliśmy się na nocleg przy Timbakau, w dorzeczu Amazonki, w rejonie Cikciupikciu. We własnoręcznie zrobionym szałasie z szyszek i mchu spędziliśmy bardzo miły wieczór... ale ciekawsze jest to, co następnego dnia, zaraz po przebudzeniu, ukazało się naszym oczom:

 


To pająk, który przez noc utkał swoją pajęczynę. Widok był niezwykły. Przypominałam sobie obietnicę daną przy babcinych koronkach i zrozumiałam, że nie ma już odwrotu. Tak, jak pająk utkał swoją pajęczynę w amazońskiej dżungli, tak ja, umieszczam swoje koronki w przestrzeni publicznej europejskich miast.

poniedziałek, 19 listopada 2012

coś pysznego...

Kochani,
Dostałam przed chwilą telefon od Marty, mojej koleżanki, jeszcze z czasów studiów. Marta pracuje teraz w Wedlu. Zaproponowała mi, żebym, wykorzystując swoje artystyczne umiejętności, zaprojektowała dla nich nowy Torcik Wedlowski. Zaraz zabrałam się do pracy, a o to jej efekty:




Jeszcze siedzi w piekarniku, ale myślę, że będzie pysznie! Najlepszym tego potwierdzeniem jest mój mąż, który właśnie wylizuje miskę po masie ;-)

Update:  :-D



N.

niedziela, 18 listopada 2012

cytat na dziś


To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące.
- Paulo Coelho


!

N.

Ne Spoon Collection HOME

Nie była do prosta decyzja, ale
... w kilku listach pojawiła się prośba o stworzenie czegoś do domu i tak - na waszą prośbę - powstała Ne Spooon Collection HOME!

Zamówienia, standardowo możecie składać na: nespoonone@gmail.com





sobota, 17 listopada 2012

znów na ulicy!

Zaistniałam,jako twórczyni street artu i Jako taka, zawsze będę obecna na ulicach miast polskich i europejskich. Rozwój kolekcji moich prac to tylko przedłużenie sposobu na podniesienie estetyki miast. Teraz udaje mi się to poprzez akceptację ludzi postronnych. Klientów butików, handmejdów. Ludzi z klasą.

Dzięki. O to mi chodziło.

Proszę, piszcie, ślijcie zdjęcia. Jak tylko znajdę chwilę pomiędzy jednym projektem, a drugim - na pewno odpiszę.

N.


Ne Spoon Collection już w sklepach!

Piękny słoneczny dzień. Spaceruję po Warszawie, gdy wtem, w jednym ze sklepów na Mokotowskiej, napotykam na kaloszki z mojej kolekcji! Ah, życie jest piękne. Coelho miał rację - warto sięgać po marzenia, do czego i ja was serdecznie namawiam!

N.




czwartek, 15 listopada 2012

Ne Spoon Collection MEN

Po kolekcji damskiej, czas wam pokazać coś specjalnie dla panów. Tworzyłam ją z myślą o moim ukochanym. Mówi, że nosi się świetnie... ;-) Mam nadzieję, że i wam przypadnie do gustu.  

Ps. Zamówienia możecie składać na: nespoonone@gmail.com

N.






Zamówienia na: nespoonone@gmail.com

cytat na dziś


Im bardziej zbliżamy się do naszych marzeń, tym bardziej Własna Legenda staje się jedyna, prawdziwą racja bytu.
Paulo Coelho




środa, 14 listopada 2012

już jest! Ne Spoon Collection WOMEN

Aaa!!! Nie mogę w to uwierzyć. Moje drugie największe marzenie właśnie się spełniło (pierwszym było pojawienie się w albumie POLSKI STREET ART I i II - do kupienia po kliknięciu w link). Od wczoraj nie mogę spać, ciągle przeglądam zdjęcia MOJEJ KOLEKCJI UBRAŃ!! Wrzucam tu kilka, żeby podzielić się z wami moim szczęściem. Na razie, kolekcja damska, jutro wrzucę kilka zdjęć z kolekcji męskiej.

Ps. Zamówienia możecie składać na: nespoonone@gmail.com.

N.

 model E 211


model E 215


model E 220


model E 130


E 151


E 155



Akcesoria:

rękawiczki zimowe

bielizna

koszula nocna

buty


Zamówienia na: nespoonone@gmail.com.







wtorek, 13 listopada 2012

Ne Spoon Polska dla Lidl Polska

Kochani, Razem z Lidl Polska rozpoczęłam akcję bilboardową. We wszystkich większych miastach Polski, można będzie zobaczyć mój projekt promujący zdrową polską żywność (tu: szynka). Elementem łączącym są moje koronki (jak w tym przypadku), bądź ceramika. Mam nadzieję, że projekt wam się podoba. Włożyłam w jego stworzenie dużo serca. To ważne, żeby kupować polskie produkty i wspierać nasz lokalny biznes. Niestety nie wiele sklepów to rozumie - Lidl Polska jest to zdecydowanym, pozytywnym wyjątkiem. 
Jedźcie polskie szynki! :-)

N.




poniedziałek, 12 listopada 2012

sięgać po marzenia

Ser­ce oba­wia się cier­pień [...] Po­wiedz mu, że strach przed cier­pieniem jest straszniej­szy niż sa­mo cier­pienie. I że żad­ne ser­ce nie cier­piało nig­dy, gdy sięgało po swo­je marzenia... 

Ten cytat autorstwa Paulo Coelho natchnął mnie dziś do działania. Po trzech latach obecności na ulicy, w galeriach sztuki, nadeszła pora na nowe wyzwanie - galerie handlowe:). Postanowiłam stworzyć własną kolekcję ubrań inspirowanych moją twórczością.

Kochani mam nadzieję, że będziecie mi towarzyszyć w tej drodze - po to stworzyłam ten blog.

Ne Spooon